Czy polichromie sprzed wieku mogą zostać znakiem rozpoznawczym podkarpackiej gminy? W Niwiskach przekonali się, że tak. Dzięki projektowi „Podkarpacka kultura bez barier” i dofinansowaniu z Funduszy Norweskich ożyły barwne sceny namalowane przez cenionego krakowskiego artystę Karola Frycza w Dworze Jana Hubki. Pojawiły się na kubkach, koszulkach i rękodziele przygotowanym przez mieszkańców gminy i lokalnych artystów.
- Od dawna mi się marzyło, żeby wypromować te polichromie na szerszą skalę. I właśnie się to udaje. Mam nadzieję, że staną się rozpoznawalną marką, wypromują naszą gminę, a pięknie przyozdobione rękodzieło będzie dla mieszkańców dodatkowym źródłem dochodu - mówi Jolanta Marut, zastępca wójta gminy Niwiska.
Odkryć dziedzictwo kulturowe
Projekt „Podkarpacka kultura bez barier” zrealizowany został przez Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin
wraz z partnerem z Oslo - Norsensus Mediaforum. Za ponad 2 mln złotych z Funduszy Norweskich w pięciu podkarpackich gminach zbadano zostały potrzeby lokalnych społeczności, po czym wraz z lokalnymi liderami stworzono i wdrożono strategię rozwoju kultury. Efektem były innowacyjne wydarzenia.
W projekcie wzięły udział gminy: Świlcza, Kołaczyce, Niwiska, Narol i Czarna koło Łańcuta. Przykładowo w gminie Narol odtworzono warsztat drzeworytniczy sprzed setek lat a w budynku starej szkoły w Płazowie otwarto Centrum Drzeworytu
. Z kolei gmina Czarna swoją historię utkała na krosnach, by odkryć na nowo historię tamtejszego tkactwa
.
Paw schodzi ze ściany
Niwiska postanowiły pochwalić się polichromiami, które zdobią wnętrza tutejszego dworu, który był własnością rodziny Hubków związanej z miejscowością przez ponad 150 lat. W 1912 roku, ostatni dziedzic zabytkowej dziś posiadłości, Jan Antoni Ernest Hubka, poprosił Karola Frycza o ozdobienie wnętrz polichromiami. Ten ceniony krakowski artysta zajmował się wieloma dziedzinami sztuki. Był malarzem i grafikiem, projektował wnętrza mieszkalne i przedmioty codziennego użytku, był też jednym z najlepszych polskich scenografów i twórców teatralnych.
Frycz z zapałem przystąpił do pracy i stworzył w Niwiskach malowidła nawiązujące do czterech pór roku. Najbardziej efektowne jest wnętrze sali jadalnej. Przypomina pełen roślin rajski ogród, po którym dumnie przechadzają się pawie, symbole słońca i światła. Grzechem było by tego nie wykorzystać.
- O projekcie takim jak „Podkarpacka kultura bez barier” marzyliśmy od wielu, wielu lat – mówi Jolanta Marut. - Gdy przymierzaliśmy się do pierwszej dokumentacji na rewitalizację tego miejsca, do Niwisk przyjechała pani Aleksandra Czyżewska z Warszawy, która miała ogromne doświadczenie w takich sprawach. Jak obejrzała naszą gminę stwierdziła, że dzisiaj wszyscy mają piękne obiekty, piękne drogi i piękne tereny, natomiast takich polichromii nie ma nikt. I powinniśmy zrobić z tego markę, która nas wypromuje. Ważne, żeby zadbać o to, by te wzory malowane na szkle czy jedwabiu były na tyle rozpoznawalne, że jak ktoś je zobaczy to od razu skojarzy to z Niwiskami. Taki był nasz cel, dlatego od razu wiedziałam, że to jest projekt dla nas. Mam nadzieję, że się udało.
W ramach prac przygotowano animacje oraz powstały dwa spektakle, dzięki którym wnętrza dworu Jana Hubki ożyły przez połączenie sztuki teatralnej, muzyki i tańca. Podczas specjalnych warsztatów zaprojektowano wzory i powstały pierwsze prace. To m.in. kolorowe koszulki, kubki i szklane wazony oraz biżuteria w technice sutasz wykorzystującej sznurki, koraliki i ozdobne kamienie. Motywem wspólnym był m.in. paw, jeden z bohaterów niwiskich polichromii.
- Efekt przeszedł nasze oczekiwania. Mam nadzieję, że wkrótce będzie to nasz lokalny, mocno rozpoznawalny produkt promocyjny – mówi Jolanta Marut.
A jakie były efekty projektu? Zobaczcie na zdjęciach.
Miliony na podkarpacką kulturę
Projekt „Podkarpacka Kultura bez Barier” realizowany był w kilku wymiarach jednocześnie, dzięki współpracy władz samorządowych i wolontariuszy, którzy wspierają rozwój kultury, zarządzanie dziedzictwem kulturowym i pozwalają gminom odkrywać wartości kulturowe regionu.
Projekt pod nazwą„Subcarpathian Culture Without Barriers” korzysta z dofinansowania o wartości411 132,32 EUR otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramachfunduszy EOG i funduszy norweskich. Łączna wartość projektu wraz z wkłademwłasnym wynosi 2 208 099,22 PLN.